Rozgrzej się w zimowe dni!
Krótkie, ponure dni i chłód – końcówka roku nas nie rozpieszcza. Jesienno-zimowa aura sprawia, że sięgamy po najróżniejsze sposoby, by rozgrzać nasz organizm. Babcine rady, aktywność fizyczna czy grube swetry? Którą metodę wybrać, by nie marznąć i mieć dużo energii?
Każdy z nas ma swoje indywidualne potrzeby i wie, co najbardziej mu służy. Zimą niektórzy stawiają na bieganie, inni na wygrzewanie się pod kocem. Nie zmienia to jednak faktu, że potrzebujemy w tym czasie dodatkowego „wspomagania”, które da nam ciepło i komfort na co dzień.
Ruch daje energię
Zimą czujemy się ospali, wychodzimy z domu, gdy jest ciemno i wracamy z pracy czy szkoły po zmroku. Zazwyczaj trudno się zmobilizować, by wyjść na zewnątrz i pobiegać albo pogimnastykować się w domowym zaciszu. Jednak warto to zrobić! Regularna aktywność fizyczna nie tylko zwiększa naszą odporność na choroby, lecz także świetnie poprawia humor. Wydzielające się podczas wysiłku endorfiny i serotonina sprawiają, że mamy dużo energii, uśmiechamy się i jesteśmy gotowi na nowe wyzwania. Ćwiczenia to niezawodny sposób na rozgrzanie organizmu, a przy okazji – świetna metoda na piękną sylwetkę, którą zaskoczymy najbliższych podczas kolacji wigilijnej i sylwestrowego szaleństwa.
Cebulka – nie tylko do zjedzenia
Zadbajmy o to, by przed zimnem chroniła nas odpowiednia odzież. Najlepszym wyjściem jest ubieranie się na cebulkę. Kilka warstw przyda się, gdy przechodzimy z zimnego dworu do klimatyzowanych i ogrzewanych pomieszczeń. Wybierajmy dające ciepło, naturalne i „oddychające” tkaniny, np. bawełnę, angorę czy wełnę. Dzięki temu będziemy ogrzani, ale nie przegrzani. To bardzo ważne, bo przecież spocony organizm bardzo łatwo się przeziębia.
Rozgrzewająca dieta
Zimą powinniśmy zmienić także naszą dietę. Zamiast wychładzających cytrusów i nabiału, wybierzmy treściwe kasze, sezonowe, polskie owoce, np. jabłka oraz ciepłe napoje. Rozgrzewająca herbata z imbirem, miodem i goździkami? Zamiast cytryny możesz dodać sok z pigwy zawierający min. witaminę C i B, szczególnie przydatne w zwiększaniu odporności. Zimowa, rozgrzewająca dieta nie musi być szara i nudna. I choć tęsknimy za letnimi warzywami i owocami, zawsze możemy sięgnąć po nie w suszonej wersji. Jabłka, brzoskwinie, pomidory czy papryka – w formie chipsów od Crispy Natural, to naturalne i kolorowe urozmaicenie codziennej diety. Suszone truskawki możemy dodać do herbaty albo porannego musli. Taka przekąska to dobra alternatywa dla tuczących przekąsek, po które najczęściej sięgamy właśnie zimą.
Sposobów na ogrzanie organizmu jest wiele. Najlepiej jednak spróbować połączyć odpowiednią dietę z regularną aktywnością fizyczną – wtedy efekty naszych działań będą długotrwałe, a my cała zimę cieszyć będziemy się dobrym zdrowiem, odpornością i pozytywną energią.