Podróż autobusem w pasach bezpieczeństwa.

Sezon wyjazdowy już przed nami. Już za kilka tygodni rozpocznie się zwiększony ruch w autokarowym transporcie. Wielu z nas wybierze się na wymarzony i wyczekany urlop nasze dzieci pojadą na obozy i kolonie.

Warto w tym momencie zwrócić uwagę na pewną niezmiernie istotną kwestię. Wsiadając z dzieckiem do samochodu większość z nas (szkoda że nie wszyscy ) zapina je w foteliku lub w przypadku dzieci starszych kontroluje zapięcie pasów bezpieczeństwa. Sami zresztą też je stosujemy.

Co jednak dzieje się, kiedy wsiadamy do autobusu? Wybieramy dogodne miejsce, najlepiej przy oknie i czekamy aż rozpocznie się podróż. O pasach nawet nie myślimy. Dlaczego ? Dlatego że jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że w autobusie nie ma pasów lub nawet jeżeli są, nie zapinamy ich – nie mamy takiego nawyku.

O tym że trzeba to zmienić nie mówi się zbyt wiele. Wypadki autokarowe natomiast zbierają często bardzo tragiczne żniwa. Podczas kolizji każdy z pasażerów stanowi wobec siebie śmiertelne zagrożenie.

Jak to jest naprawdę?

W świetle prawa o ruchu drogowym już od wielu lat istnieje obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa także w autokarach odnosi się zarówno do kierujących pojazdem jak i pasażerów zajmujących miejsca wyposażone w pasy.

Niestety dopiero od roku 2007 każdy nowy autokar jeżdżący po polskich drogach musi mieć zamontowane pasy bezpieczeństwa. Skutek tego jest taki, że nawet dziś liczba pojazdów bez pasów jest przerażająca.

To, kiedy wreszcie w każdym autobusie znajdziemy pasy bezpieczeństwa zależy w dużej mierze także od nas. Jeżeli organizując wycieczki szkolne wybierzemy bezpieczniejszy pojazd, dla konkurencyjnych przewoźników będzie to konkretny sygnał pokazujący kierunek działania. Warto o tym pamiętać zwłaszcza teraz kiedy zbliża się wakacyjny sezon a nasze dzieci przejadą autokarami wiele kilometrów.