Nowe auto jako prezent na osiemnastkę?

Twoje dziecko właśnie wkracza w dorosłość? Kurs na prawo jazdy już wykupiony, a Ty zastanawiasz się, jaki powinien być jego pierwszy samochód? Sprawdź, czym kierować się przy wyborze czterech kółek dla świeżo upieczonego kierowcy.

NOWY, CZY UŻYWANY?

To podstawowe pytanie, jakie powinien sobie zadać zainteresowany kupnem samochodu rodzic. Odpowiedź zależy od naszych możliwości finansowych i zapotrzebowania na konkretne rozwiązania zastosowane w nabywanym aucie.

W przypadku, gdy zdecydujemy się na zakup auta używanego, warto zwrócić uwagę na ­­stan techniczny pojazdu i jego wiek. Samochód nie powinien należeć do najstarszych. Pozwoli nam to uniknąć późniejszego inwestowania w naprawy i ulepszenia więcej niż wynosi jego wartość.

FINANSOWANIE ZAKUPU

Jeśli nie chcemy oddać nastolatkowi w użytkowanie nowego samochodu lub chcemy być pewni jego stanu technicznego, możemy oddać dziecku swój pojazd, samemu zaś skorzystać z atrakcyjnych ofert producentów aut.

Pamiętajmy, poza możliwością zakupu pojazdu za gotówkę, istnieje wiele sposobów finansowania, dostosowanych do naszych możliwości, np. kredyt czy leasing.

Leasing wbrew powszechnej opinii nie jest przeznaczony tylko dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Leasing konsumencki, choć mniej popularny, również istnieje, a procedury trwają znacznie krócej niż w przypadku starań o uzyskanie kredytu.

Jednym z mankamentów tego rozwiązania jest jednak forma własności – przez cały okres trwania umowy leasingowej to firma leasingowa jest właścicielem „naszego” auta.

W przypadku kredytu opcja wykupu auta jest bardziej oczywista, a do wyboru mamy jeden z trzech rodzajów:
Standardowy – umowa zawierana na okres nie dłuższy niż 10 lat, comiesięczne spłaty rat kapitałowo-odsetkowych.
Jednoratowy – wkład własny w wysokości 50% wartości auta w momencie zakupu auta, kolejne – duże 50/50, 60/40 po upływie czasu określonego w umowie.
Balonowy – bez wkładu własnego, niskie miesięczne raty w wysokości 80% wartości auta, ostatnia rata 20% wartości auta w dniu zakupu.
Przed podjęciem decyzji warto skonsultować się z doradcą, który pozwoli wybrać najkorzystniejszy plan finansowania, a także sprawdzić kalkulator rat kredytu samochodowego, czy też kalkulator leasingowy.

DOSTOSUJ SAMOCHÓD DO POTRZEB

Gdy już rozwiążemy kwestię wieku samochodu, czas skupić się na jego wyposażeniu. Ważne jest poczucie bezpieczeństwa i komfortu dziecka, za którym idzie także spokój rodzica.

Najlepiej, by samochód wyposażony był w poduszki powietrzne, ABS i tzw. napinacze pasów. Niektórzy producenci aut oferują również dodatkowe poduszki czy kurtyny powietrzne, co w razie wypadku może mocno zamortyzować uderzenia.

Aby mieć pewność, że kupowane auto jest naprawdę bezpieczne, można także sprawdzić rankingi w wiarygodnych serwisach motoryzacyjnych oraz testy bezpieczeństwa Euro NCAP – do najbezpieczniejszych należą pojazdy z czterema i pięcioma gwiazdkami.

Samochód dla nastolatka powinien być tani i łatwy w utrzymaniu, tym bardziej, że to często rodzic pozostaje odpowiedzialny finansowo za jego eksploatację. Przy zakupie warto zwrócić więc uwagę na zużycie paliwa.

Dobrym rozwiązaniem jest zakup popularnego auta, dzięki temu unikniemy zbędnych wydatków związanych ze sprowadzaniem części zamiennych z odległych zakątków świata.

Dodatkowo, nowy samochód jest objęty gwarancją producenta, co również obniża przyszłe koszty.

Z zakupem tuningowanego auta, o którym marzy wielu nastolatków, warto poczekać do czasu, gdy młody kierowca będzie znacznie bardziej doświadczony. Na początku lepiej wyposażyć pojazd we wspomniane wcześniej dodatkowe zabezpieczenia, które pozwolą rodzicom spać spokojniej, gdy ich dziecko podróżuje samochodem.

UBEZPIECZENIE

PAMIĘTAJ: Istotnym elementem jest również ubezpieczenie auta. Młodym kierowcom nie przysługują zniżki, warto więc wcześniej sprawdzić, kto oferuje najkorzystniejszą ofertę lub dopisać się do ubezpieczenia dziecka, aby obniżyć wysokość składek.

Mimo wielu dylematów związanych z zakupem samochodu, wciąż najtrudniejsza decyzja to ta, czy nasza pociecha jest już gotowa żeby zasiąść za kółkiem.

Artykuł powstał we współpracy z VW Bank