Jak zadbać o wrażliwą skórę okolic pieluszkowych u niemowlaków?
Pieluszki często powodują u maluchów występowanie nieprzyjemnych i uciążliwych zaczerwienień, mogących doprowadzić do tzw. „pieluszkowego zapalenia skóry”. Jak sobie z nimi porodzić? Co zrobić, aby mu zapobiec i szybko zregenerować cienki naskórek? Podpowiemy!
Tak zwane okolice pieluszkowe są jednymi z najdelikatniejszych miejsc na ciele każdego niemowlaka. Niedojrzała skóra, która nie przyzwyczaiła się jeszcze do nowego środowiska, wrażliwa jest na ocieranie wynikające z obecności pieluszki. W konsekwencji może to doprowadzić do bolesnych odparzeń i zaczerwienień. Można temu zapobiec regularnie i dokładnie zabezpieczając skórę dziecka warstwą ochronną kremu, przy okazji zmiany pieluchy. Zacznijmy jednak od początku.
Dokładnie przemywamy
Zwiększona podatność na zakażenia oraz mniejsza odporność skóry powodują, że o okolice pieluszkowe naszej pociechy powinniśmy dbać szczególnie. Po zdjęciu mokrej pieluchy, pupę malucha należy dokładnie przemyć wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie, naparze z nagietka lub użyć prebiotycznych chusteczek nawilżających przeznaczonych dla niemowląt. W przypadku, gdy dziecko zrobiło kupę, pupę przemywamy pod bieżącą wodą.
Ważne!
Należy pamiętać, że przemywając skórę dziewczynki, robimy to od brzuszka w kierunku pośladków. Zapobiegnie to zanieczyszczeniu kałem przedsionka pochwy i zakażeniu dróg moczowych!
Szczegółowo osuszamy
Kolejnym krokiem po dokładnym przemyciu okolic pieluszkowych, jest osuszanie skóry malca. Szczególną uwagę zwracamy na fałdki skórne. Jest do tego potrzebny jednorazowy ręcznik papierowy lub bardzo miękki ręcznik frotte. Musi być on jednak przeznaczony wyłącznie dla naszego brzdąca, aby nie przeniosły się na nim żadne niebezpieczne drobnoustroje. Ręcznik przykładamy w mokre miejsca, staramy się nie pocierać skóry, aby nie zniszczyć cienkiej warstwy naskórka. Osuszanie to bardzo ważny etap, ponieważ nie do końca wytarta skóra staje się idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii.
Starannie smarujemy
– Ostatnim, ale najważniejszym etapem prawidłowej zmiany pieluszki, jest posmarowanie okolic pieluszkowych odpowiednim kremem przeciw odparzeniom. Fantastycznie w tej roli sprawdzi się kosmetyk zawierający substancje łagodzące i przynoszące ulgę skórze skłonnej do otarć i zaczerwienień, np. Natural Bee Complex. Maluchy potrafią być bardzo ruchliwe i często prowadzi to do powstawania bolesnych odparzeń. Dlatego warto zaufać produktowi, który zdejmie z rodziców obawę o okolice pieluszkowe – mówi Kamila Sitkowska, brand manager By Medica Fisher-Price.
Krem pośladkowy należy stosować przy każdej zmianie pieluszki. Na umytą i osuszoną skórę wystarczy nanieść cienką warstwę kremu. Użycie go w nadmiarze może spowodować powstawanie niepotrzebnych grudek. Regularność jego stosowania zapewni maluchowi uczucie komfortu, zapobiegnie ścieraniu się warstwy lipidowej naskórka. Wspomoże również regenerację skóry i stworzy barierę przed działaniem moczu i kału.
– Komfort dziecka spowodowany brakiem odparzeń to również komfort dla rodziców, którzy nie muszą martwić się o swojego malca. Dzieci nieodczuwające bólu związanego z noszeniem pieluszki są zadowolone, skore do zabaw i ciekawe świata. Warto więc poszukiwać kremów pośladkowych zawierających m.in. witaminę E, zapobiegającą wysuszeniu skóry czy wosk pszczeli, który działa osłonowo i przyspiesza regenerację naskórka – dodaje Sitkowska.
Odparzeniom mówimy STOP!
O czym jeszcze pamiętać, by skóra naszego malucha zawsze była zdrowa i zabezpieczona?
• Staramy się oglądać skórę dziecka przy każdej zmianie pieluszki. Jeżeli w okolicach pośladków i genitaliów widzimy zaczerwienienie lub wyprysk należy reagować natychmiast. Nawet małe podrażnienie może przerodzić się w pieluszkowe zapalenie skóry.
• Dbamy o regularną zmianę pieluszki. Należy ją zmieniać po każdej kupie. Jeżeli jest tylko mokra – zmieniamy co 3 godziny.
• Przemywamy dokładnie okolice pieluszkowe i regularnie stosujemy krem przeciw odparzeniom. Jeśli zdarzy Ci się zapomnieć o nim podczas zmiany pieluszki, nie panikuj – krem można nałożyć w każdym momencie. Również wtedy, kiedy zauważysz, że Twój maluch znacznie więcej się rusza i jego naskórek potrzebuje uregulowania warstwy ochronnej częściej niż tylko podczas zmiany pieluszki.
• Pozwalamy dziecku pozostać na golasa – dzięki temu skóra oddycha i szybciej się regeneruje, a krem lepiej się wchłonie. „Wietrzyć” pupę malucha powinniśmy przynajmniej raz dziennie. Jeżeli panuje upał – róbmy to częściej.
• Dobieramy odpowiednie pieluszki. Nie mogą one być ani za duże, ani zbyt obcisłe. Zwróćmy także uwagę, czy pieluszka nie ma specyficznego chemicznego zapachu.
• Ubieramy dziecko tak, aby go nie przegrzać. Spocona skóra staje się miejscem, w którym bakterie łatwo i szybko się rozwiną.