Fatalne wzorce w reklamie ING
Reklamy opanowały telewizję, internet, radio, właściwe wszelkie media. Są właściwie wszędzie. I nic nie byłoby w tym niepokojącego, poza może brakiem komfortu w odbiorze emitowanych programów itp., gdyby nie często nieodpowiednie wartości jakie niesie ze sobą reklama.
Istnieje wiele regulacji dotyczących emitowania reklam przed 22:00, istnieją obwarowania mówiące o wulgaryzmach, zwrotach oraz produktach reklamowanych. I owszem, ale czy mimo to mamy pewność, że przed 22:00 między ulubioną bajką a programem dla dzieci i młodzieży lub w ich trakcie nasze pociechy otrzymają tylko informacje o produkcie?
Otóż nie! Obecnie w mediach emitowany jest kolejny spot reklamowy kampanii ING Banku z Agatą Kuleszą w roli głównej i z podsumowującym Markiem Kondratem. W pierwszej serii poznaliśmy „cudne ” oszczędne małżeństwo jednakże najnowsza seria „rodzinna”, w której występuje także dziecko napawa ….no właśnie czym?
W spocie dzieci mogą dowiedzieć się, ba nawet otrzymują poradę jak żyć. Reklamowa „babcia Marylka” to dobrze sytuowana starsza pani a „wójcio Pawcio” to młodzieniec na dorobku, obibok, nieudacznik, leń, wyrachowany wnuczek, który skacze koło „babci” aby wydębić trochę grosza. Dumna z siebie i swojej niezależności „mama” (Agata Kulesza) tłumaczy NASZYM dzieciom dlaczego „wójcio Pawcio” tańczy jak mu „babcia Marylka” zagra. Otóż „babcia” funduje „wnusiowi” różne atrakcje, więc „wójcio” skacze koło niej, żeby wydębić coś więcej. „Mama” oczywiście nie musi, bo oszczędza w ING Banku.
Reklama przedstawia fatalne wzorce, ukazujące dzieciom wyrachowanie, przedmiotowe traktowanie innych, nawet bliskich. Mówiąc krótko przekaz jest jasny: „Jak będziesz przymilny, obłudny dla kogoś kto ma fundusze to uzyskasz korzyści”. Nie ciężka praca, nie uczciwość i szczerość wobec innych tylko lizusostwo i wyrachowanie zapewni nam lekkość i przyjemność życia.
Do kolejnych spotów ochoczo dołączają kolejne polskie gwiazdy. Brawo!
Takie reklamy powinny być obwarowane dodatkowymi ograniczeniami np. emisją po 22:00.
